Mieczysław Cichocki – POMNIK
Zarząd stowarzyszenia w imieniu rodziny Ś.P. ppłk PSP Mieczysława Cichockiego składa serdeczne PODZIĘKOWANIA wszystkim darczyńcom, którzy w krótkim czasie zebrali kwotę w wysokości 1710 zł. 02.03.2019 r na cmentarzu w Legnicy nieznani sprawcy zdewastowali grób człowieka , który w czasie II wojny światowej walczył o naszą wolność ,a po jej zakończeniu o życie swoich sąsiadów jako strażak. Zebrana kwota w całości zostanie przekazana rodzinie jako wsparcie finansowe mające na celu doprowadzenie pomnika do stanu poprzedniego. Życiorys Ś.P. ppłk PSP Mieczysława Cichockiego śmiało mógłby posłużyć jako scenariusz do nie jednego filmu. Pan Mieczysław jako osiemnastolatek w 1941 roku był kolejarzem w Wąbrzeźnie, skąd został wywieziony na roboty przymusowe na teren Jugosławii, z których udało mu się uciec do Grecji. W tym słonecznym kraju w 1942 roku wstąpił do partyzantki ELAS i zdobył pierwsze szlify w wojaczce. Brał udział w walkach partyzanckich w górzystych terenach w okolicach Salonik. Następnie w czerwcu 1943 roku został przeniesiony do polskiej kompanii Tagma Thanatu, międzynarodowego „Batalionu Śmierci”, w szeregach którego uczestniczy w wojnie partyzanckiej. Po wybuchu bratobójczych walk pomiędzy frakcjami greckiej partyzantki Polacy przeszli pod kuratele brytyjską, a pana Mieczysława wraz z grupą 25 wyselekcjonowanych polskich ochotników skierowano do służby w ochronie sztabu brytyjskiej misji wojskowej, w składzie której uczestniczył w działaniach dywersyjnych pod okiem oficerów SOE. W lipcu 1944 roku na mocy porozumień został wcielony do 2 Korpusu Polskiego i skierowano go do tworzącego się 2. Baonu Komandosów. Tam pod fachowym okiem weteranów 1. Samodzielnej Kompanii Commando doskonalił się w rzemiośle żołnierza wojsk specjalnych, w czym znacznie pomagało mu wcześniejsze doświadczenie bojowe. Po ukończeniu szkoły podoficerskiej 2BK mianowano go dowódcą drużyny w 3 plutonie 1. Kompanii Motorowej. Brał udział w walkach o Bolonię, za co został odznaczony Krzyżem Walecznych. Dalsze losy to demobilizacja i powrót do kraju w 1947 roku. Po wojnie osiedlił się we Wrocławiu i podjął służbę w Straży Pożarnej, w której dosłużył się stopnia podpułkownika, a służbę zakończył jako komendant Ośrodka Szkolenia Pożarniczego w Słupie.Zmarł 30 maja 2001 roku po ciężkiej chorobie nowotworowej.